OGRÓD BOTANICZNY

Niedaleko Wilna znajduje się  Ogród Botaniczny w Kojranach (Kairėnai). Czynny codziennie. Łatwy dojazd autobusem nr. 18 lub 38 z Antokolskiego ronda. Dla aut osobowych są parkingi.

Ogród Botaniczny w Kojranach jest największy na Litwie i jeden z największych i najbogatszych w państwach nadbałtyckich. Jego powierzchnia wynosi 191,5 ha. Rośnie tu ponad 10600 gatunków  roślin, spośród nich 102 gatunki – to rośliny należące do Czerwonej księgi świata, 49 – są wpisane do Czerwonej księgi Litwy. Ogród Botaniczny zamieszkuje ponad 120 gatunków zwierząt i ptaków.

Dla wygody zwiedzających  Ogród Botaniczny podzielono na tematyczne działki: kolekcja rododendronów, lian, floksów, lilii, róż, rośliny alpejskie, kolekcja różnobarwnych bzów, warzywny ogródek, nazwany Ogród babuni, działka z ziołami. Wielkim zainteresowaniem cieszy się Japoński ogród.Spacer po ogrodzie botanicznym można urozmaicić, przechodząc na bosaka ścieżką zdrowia. Dobry masaż dla stóp, idących po kamieniach, szyszkach, piasku i innych tego typu przeszkodach. Więc, zdejmujemy buty i do przodu !  Kto  nie chce, może iść w obuwiu.

W latach 2003-2013 z funduszy Wileńskiego Samorzadu uporządkowano alejki parku. Z funduszy Unii Europejskiej odremontowano zabudowania. Dzięki temu infrastruktura Ogrodu Botanicznego została przystosowana do celów turystycznch i edukacyjnych: jest muzeum, sale konferencyjne, kawiarnia, miejsca dla  grila i świąt rodzinnych.Miejsca do spacerów jest bardzo dużo. Zza każdego zakrętu otwiera się niesamowity widok na park i okolice. Najwyższe miejsce sięga ponad 188 metrów nad poziomem morza.

Urozmaiceniem terenu są stawy, strumyki, źródełka. Woda potrzebna jest i roślinom, i zwierzętom, i ludziom. W Ogrodzie Botanicznym jest 14 stawów na różnym poziomie. W stawach można zobaczyć nawet duże ryby i posłuchać rechotu żab. W cichej tafli wodnej, jak w lustrze, widać odbicie obłoków i rosnących dokoła drzew.

W czasie spaceru możemy odpocząć na ławeczce. W 2003 roku z Wielkiej Brytanii na zaproszenie Przyjaciół Ogrodu Botanicznego  przybyła  pani McDonald, która zapoczątkowała tradycję fundowania ławeczek. Jest ich mnóstwo, ponad 150. Na każdej z nich jest pamiątkowa tabliczka z upamiętnieniem jakiejś osoby lub po prostu jakaś sentecja. Jak np. „Aj, nie bierz sobie tego do głowy ! Wszystko będzie dobrze!“ Napisy są w różnym języku: po litewsku, po polsku, po rosyjsku, po angielsku.

W czasie spaceru po parku pomocne sa drogowskazy. Po wyjściu z Ogrodu Japońskiego znajdziemy kierunek do Pierścienia Unii Europejskiej (Europos Sąjungos žiedas).  7 kwietnia 2014 roku przebywający na Litwie parlamentarzyści UE i ambasadorzy państw posadzili 28 lipek. Ten czyn, to wspólny pomysł Sejmu i naukowców  Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wileńskiego. Dlaczego lipa? Otóż lipa dla wielu narodów Europy jest ważnym drzewem. We Francji i Szwajcarii – to symbol wolności, w Niemczech – to symbol miłości i prawdy, w Polsce – drzewo święte, o czym świadczą nazwy miejscowości, jak np. Święta Lipka. Lipa – to narodowe drzewo Słowacji, Słowenii i Czech.

Jest w Ogrodzie Botanicznym również dąbrowa. W 1979 roku profesorzy Uniwersytetu Wileńskiego z okazji 400. lecia Uczelni posadzili 400 dębów.

Pierwsza wzmianka o Kojranach pochodzi z połowy XVI wieku. I od tego czasu  teren obecnego Ogrodu Botanicznego należał do różnych właścicieli: Kiszków, Isakowskich, Sapiehów, Łopacińskich, Tyszkiewiczów, Stołypinych, Piątkowskich.W XIX wieku według opinii hrabiego Stanisława Wodzickiego, polskiego botanika,  park w Kojranach był bardzo wysoko oceniony. Uznano, że jest to jeden z pięciu najlepszych parków Wielkiego Księstwa Litewskiego.

14 maja 1974 roku teren, wówczas o powierzchni 148 ha, został przeznaczony dla Uniwersytetu Wileńskiego. 2003-03-14 zabudowania w Ogrodzie Botanicznym  ogłoszono chronionym obiektem dziedzictwa kultury narodowej. W latach  2003-2009 odbyły się prace konserwatorskie zabudowań dawnego młyna oraz fundamentów dawnego pałacu. W odrestaurowanym budynku młynu z XIX wieku otwarto restaurację oraz centrum informacyjne i sale konferencyjne.

Moim zdaniem, nie wystarczy pojechać do Kojran jeden raz, gdyż w maju będą kwitły tulipany, narcyzy, magnoline, bzy; na początku czerwca – rododendrony, później piwonie. W lipcu róże, lilie. Kwiatów jest mnóstwo!  Każdy miesiąc ma swoje barwy. I na pewno każdy z nas odkryje coś miłego i bliskiego dla siebie. A spacer na świeżym powietrzu, pozytywny nastrój i śliczne widoki dodadzą nam sił i zdrowia.